top of page

Jak zostać mistrzem/part 1

I PODSUMOWANIE WYZWANIA KOKTAJLOWEGO

Ktoś mądry kiedyś powiedział, że sukces zależy od drobiazgów. Ja tam się z tym zgadzam! Ostatnio dzieją się dziwne, fascynujące rzeczy, czasem są to także bardzo krótkie epizody. Dlatego tak ważne jest to, żeby uważnie się rozglądać. Trzeba się skupić, żeby nie pominąć tych małych rzeczy. Ale do tematu wrócimy za chwilę, najpierw podsumowanie tygodniowego wyzwania koktajlowego :P

Codziennie rano i (jak był czas) wieczorem piłyśmy koktajle zamiast normalnego jedzenia. Taki challenge tygodniowy :P Udało się wytrwać! Właściwie po kilku dniach zaczęła to być rutyna, dlatego coraz częściej się przekonuję, że nawyki można zmienić, nawet te najgorsze, wystarczy bardzo chcieć! Mam kilka fotek, zobaczcie, jak nam szło :D

Wszelkie przepisy albo na Insta, albo na FB :)

Poza oczyszczeniem organizmu, chyba też dostarczyłam sobie więcej błonnika i różnych witamin, których mi brakowało, bo oko mi już nie lata, ręce się nie trzęsą, skurcze nie łapią. Możliwe również, że sobie to po prostu wmawiam, aleee te wyzwanie miało mnie nauczyć dyscypliny i zaszczepić nowy nawyk, a nie poprawić zdrowotność. Zatem czy cel został osiągnięty? Jak najbardziej ;)

Wracając do tematu. Czasem w życiu tak bywa, że drobiazgi rozstrzygają o sukcesie bądź porażce. Bo te małe rzeczy łączą się w większe, są elementem jakiejś całości. Wszystko jest ze sobą powiązane, dlatego bardzo ważne jest, żeby skupiać się własnie na tych drobiazgach. To one często robią zasadniczą różnicę. "You're not going to be master the rest of your life in one day. Just relax. Master the day. Then just keep doing that every day" :) Co chcę powiedzieć? Że jeśli chcecie być mistrzami, to zacznijcie od małych rzeczy. Zmiany nawyków, zmiany pojmowania czasu, poświęcenie chociaż godziny dziennie na czytanie. Co tam chcecie! My zaczęłyśmy od koktajlu z rana. A siła nawyku naprawdę jej wielka, a nawyk przecież można wytrenować. Z kolei trening przygotowuje cię do zwycięstwa.

Tak słyszałam.

I się pod tym podpisuję :)

Moje brwi też.


bottom of page